Dlaczego media lokalne nie działają?

Bo nie są lokalne.

Cel:

Stworzenie hiperlokalnych mediów, obudowanych społecznościami.

Problem I

Problemem mediów lokalnych jest pokrywanie informacjami za dużego terenu.

Dzisiaj lokalna prasa + portal pokrywająca całe województwo np. Gazeta Olsztyńska, pisze co się dzieje w Kętrzynie i dostarcza tę wiedzę mieszkańcom Olsztyna, którzy nie są zainteresowani wiadomościami lokalnymi z Kętrzyna.

Portal piszący o Warszawie jest lepszy, ale czy jako mieszkaniec Saskiej Kępy jestem zainteresowany tym co restauracje z Żoliborza dają na lunch, czy jaki koncert wieczorem mogę zobaczyć w ośrodku kultury na Żoliborzu? Idźmy głębiej.

Praga Południe składa się z Saskiej Kępy, Gocławia i Grochowa, to są trzy różne światy ze swoimi mikrokosmosami, własną tożsamością, knajpami, centrami kultury, infrastrukturą sportową i społecznościami.

Rozwiązanie

Chcemy dostarczać hiperlokalnych wiadomości z zza rogu. Uważamy, że wpisuje się to w nurt idei miast 15 minutowych. Jednocześnie powoduje pojawienie się nowej formy informacji.

Oferta lunchowa w restauracji na mojej ulicy, jest dla mnie w takim kontekście newsem, podobnie jak informacja, że sąsiad dwa bloki dalej sprzedaje kanapę a na lokalnym ryneczku „rzucili” dostawę świeżego dorsza.

W Polsce jest 2477 gmin, chcemy być obecni w każdej z nich, a w niektórych dużych miastach, chcemy jeszcze niżej włączać nasze medium. Na przykład Warszawa podzielona na 18 dzielnic powinna mieć około 36 newsletterów lokalnych.

Problem nr II

Nikt do tej pory nie zszedł tak nisko z powodów nadmiernych kosztów. Do niedawna druk gazety, czy dzisiaj prowadzenie portalu informacyjnego, który musi mieć dopływ codziennej świeżej informacji, najlepiej uzupełnionej o przekaz wideo, powoduje, że utrzymanie się medium w tak wąskiej niszy jest za drogie. Możliwość pozyskania reklam z małego terenu nie potrafi zrównoważyć kosztów prowadzenia horyzontalnego lokalnego portalu informacyjnego.

Rozwiązanie

Naszym pomysłem jest rozwój takiego medium za pomocą newslettera. Takie narzędzie jest najtańsze we wdrożeniu lokalnym, pozwala zacząć od małej liczby subskrybentów, pozwala jednym dziennikarzem prowadzić cotygodniowy newsletter dla 1-8 hiperlokalanych newsletterów. Ze względu na swoją formę nie wymaga dodatkowych nakładów (grafika, zdjęcia, wideo). Jednocześnie takie medium otrzymuje strumień informacji który może przekuć na ciekawe informacje tylko pod warunkiem, że skorzystanie z tej wiedzy jest dostępne za pomocą 15 minutowego spaceru z naszego domu.

Dodatkowo, zastosowanie sztucznej inteligencji (AI) do tego typu pracy jest praktycznie gotowe z ogólnodostępnych narzędzi i nie wymaga ogromnych nakładów inwestycyjnych do wdrożenia w całym wachlarzu newsletterów lokalnych.

Model Biznesowy

5 strumieni przychodów:

 Reklamy lokalnego biznesu.

 Ogłoszenia drobne.

 Wpłaty od społeczności na utrzymywanie newslettera.

 Sklep z lokalnymi gadżetami (kubki, czapki, koszulki, przewodniki).

 Ogólnopolskie kampanie po pokryciu całej Polski („biedronki”, „żabki”, banki, ubezpieczenia)

Przeprowadziliśmy próbę wydawania newslettera w dwóch miejscach w Polsce.

Saska Kępa (Warszawa) i Bytom (Śląsk), przygotowaliśmy najlepszy format do startu, odbyliśmy rozmowy z lokalnymi przedsiębiorcami na temat opłat przed abonamentowych.

Przygotowaliśmy założenia dla wdrożenia sztucznej inteligencji.

Jesteśmy po wstępnej rekrutacji dziennikarzy i handlowców.

Chcemy wyjść z naszego „laboratorium testowego” i spróbować sił na lokalnym rynku, po czym dodawać kolejne gminy.

Jeżeli chcesz zainwestować w nowe, hiperlokalne medium obecne w 2477 gminach w całej Polsce, zapraszamy do naszej społeczności przyszłych inwestorów.