Wyobraźcie sobie taką sytuację: jedziecie sobie na wakacje, do jakiegoś uroczego zakątka Polski. Jako że wspieracie lokalny biznes zamiast hotelu wybieracie małe gospodarstwo agroturystyczne. Tam gospodyni częstuje Was własnoręcznie robionymi powidłami śliwkowymi, które są tak dobre, że chcecie zabrać słoiczek ze sobą do domu. I tu pojawia się problem. Otóż do tej pory polskie prawo zabraniało rolnikom sprzedaży nawet małych ilości przetworzonych produktów. W efekcie większość drobnych producentów unikała sprzedaży swoich przetworów w obawie przed karą, lub robiła to na czarno. Na szczęście obecnie ma się to zmienić – ministerstwo Rolnictwa pracuje nad przepisami pozwalającymi sprzedawać małe ilości własnoręcznie wyprodukowanych przetworów. Co to oznacza? Wiele gospodarstw będzie mogło rozwinąć nową gałąź swojej działalności , mamy nadzieję, że przy udziale crowdfundingu.

A oto jak mógłby wyglądać taki przykładowy projekt:

przykladowyprojektwegierka

Polska ma gigantyczny potencjał

Jeśli podróżujecie po Polsce to na pewno co krok napotkacie jakieś ciekawe, ale kompletnie nieznane potrawy. Czy ktoś z Was widział w sklepie (nazwa jest na serio, proszę się nie śmiać) syrop zwany fiutem? Bez obaw, tak naprawdę to tylko sok z buraków gotowany tak długo, aż stanie się gęsty i kleisty. „Ten syrop jest bardzo zdrowy – ma dużo żelaza, magnezu, potasu” zachwala Pani Marzena z Przyrowów, która jest obecnie jedyną producentką „fiuta”. Jednak do tej pory mogła go wytwarzać tylko na własny użytek. Wraz z wejściem nowych przepisów produkcja syropu może stać się solidnym wsparciem dla jej budżetu.

Podobnie wygląda sytuacja gospodyń ze Strzelec Dolnych. Panie założyły koło, które produkuje powidła z regionalnej odmiany śliwek. Oczywiście jak w przypadku Pani Marzeny nie mogą ich legalnie sprzedawać poza specjalnymi okazjami jak np. Święto Śliwki. Jednak chętnych na powidła jest coraz więcej, więc przedsiębiorcze gospodynie zwiększają produkcję.

Nowe ustawodawstwo to dobra wiadomość dla wszystkich. Klienci będą mogli kupować fajne lokalne produkty, a rolnicy dodatkowo dorobią. Kończymy z dominacją wielkich koncernów, które dzięki skomplikowanym wymogom broniły wejścia na rynek małym producentom. Jednak żeby ich działalność faktycznie mogła przynosić dochody potrzebują pieniędzy na inwestycje. Nawet najbardziej obrotnej gospodyni nie wystarczy domowa kuchnia by sprostać zapotrzebowaniu konsumentów. Na szczęście mogą skorzystać z siły społeczności.

Dlaczego crowdfunding jest dobrym rozwiązaniem w takiej sytuacji? Wyobraźmy sobie, że kilku lokalnych producentów skrzykuje się i chce założyć mały zakład produkujący powidła. W tym celu powołują spółkę akcyjną, której udziały oferują w akcji crowdfundingowej. Jakie atuty ma to rozwiązanie? Po pierwsze mamy tu zaangażowaną społeczność, która chętnie wesprze projekt. Lokalni producenci śliwek są przywiązani do swoich tradycyjnych receptur i na pewno zaangażują się w ich popularyzację. Bretońskim sadownikom zależy na promocji cydru, a hodowcy świń z Parmy na tym, żeby turyści zajadali się prosciutto. Dodatkowo nowy zakład przetwórstwa to dla nich kolejny partner biznesowy. Sprzedając bezpośrednio do zakładu mogą wynegocjować wyższą cenę niż w skupie.

Kolejna zaleta to koneserzy regionalnych produktów, turyści czy restauratorzy, którzy chętnie poszukują drobnych przedsiębiorców. Inwestycja w biznes, który ma nie tylko przynosić zysk, ale i promować lokalną tradycję to korzyść dla wszystkich. Ludzie kochają takie historie – mali producenci, którzy własnymi siłami działają na rzecz swojej społeczności chwytają za serce. Konsumenci wybierają produkty kierując się nie tylko zasobnością portfela, ale także empatią.

Jak widać zmiany w prawie to nie tylko dobra wiadomość dla smakoszy i rolników, ale i inwestorów. Otwierają się przed nami kompletnie nowe możliwości. Dzięki crowdfundingowi nasz rynek spożywczy wkrótce może wyglądać zupełnie inaczej.

Informacje i cytaty pochodzą z artykułu: Handlowa szansa dla syropu zwanego fiutem* i innych produktów rolnych

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany