Pijany Krasnal
Projekt "Pijany Krasnal" to klubopiwiarnia osadzona w świecie fantasy i science-fiction z domieszką popkultury. Każde piętro zostanie zaaranżowane w innej stylistyce, do dyspozycji będziemy mieć więc steampunkową karczmę, lochy, statek kosmiczny i baśniogród. Będzie tu można wypożyczyć oraz zagrać w gry planszowe, bitewne i RPG. W "Pijanym Krasnalu" odbywać się będą wydarzenia kulturalne powiązane z literaturą, filmem, muzyką i komiksem, wśród których znajdą się spotkania z twórcami popkultury, turnieje w gry planszowe i bitewne, warsztaty artystyczne, targi rzemiosła. Współpracujemy również z lokalnymi stowarzyszeniami i ośrodkami kultury.
Lokal ma znajdować się w centrum Wrocławia, na otoczonym zielenią Wzgórzu Partyzantów, do którego prowadzą zarówno ścieżka oraz kolumnada od ulicy Piotra Skargi (tuż przy przystanku Eureka), jak i schody oraz podjazd bezpośrednio z Promenady Staromiejskiej. Cały teren składa się z czterokondygnacyjnego budynku przedwojennego obserwatorium astronomicznego o łącznej powierzchni prawie 400 m2 oraz zajmującego ponad 1000 m2 placu.
Parter – (122 m2) tu znajdować się będzie bar. Wysokie na ponad dwa metry, łukowe okna na północnej i zachodniej ścianie oraz witraż nad wejściem od razu nadają głównej sali klimat. Dodając do tego drewniane wykończenia połączone z metalowymi mechanizmami, przeniesiemy gości wprost do dziewiętnastowiecznego świata magii i pary.
Lochy – czyli poziom -1 (110 m2). To tutaj będą odbywać się koncerty, seanse filmowe i inne atrakcje związane z multimediami. Kamienne ściany, dzwoniące niekiedy łańcuchy czy szczątki zagubionych poszukiwaczy przygód to nadal nie wszystko, co znajdą tu nasi goście.
Podziemia – (80m2) jeśli gościom lokalu uda się wydostać z lochów, będzie tu na nich czekać nagroda. Korzystając z nieobecności Władcy Podziemi, będą mogli odpocząć w wygodnym fotelu i ogrzać się przy kominku.
Piętro – (łącznie 63m2) składa się z trzech salek przystosowanych do gier. Każda z nich to inny świat. W zależności od tego, który portal wybiorą nasi goście, przeniosą się na statek kosmiczny zbudowany przez nieznaną rasę, baśniową polanę zamieszkaną przez driady i wróżki lub do metropolii, nad którą czuwa grupa superbohaterów. Na czas prowadzenia sesji w danej salce będzie możliwe całkowite wyciszenie muzyki lub wybranie klimatycznej playlisty. Tutaj również będzie się odbywać większość turniejów.
Wieżyczka – zwieńczona kopułą, z której rozpościera się przepiękna panorama ponad dachami Wrocławskich kamienic.
Plac – na którym znajdować się będzie ogródek piwny. Na środku znajduje się posadzka nieistniejącego już bastionu z ogromną różą wiatrów, na której będą organizowane koncerty plenerowe i festyny a wszystko to w otoczeniu drzew i śpiewu ptaków.
„Pijany Krasnal” to jednak nie tylko miejsce, w którym goście znajdą doskonałą kawę i szeroki wybór alkoholi. Ma być przede wszystkim przestrzenią, w której chcemy dzielić się pasją z innymi oraz dawać możliwość rozwijania zainteresowań. Oprócz możliwości wypożyczenia i zagrania w gry planszowe i RPG, będą się tu odbywać:
- cotygodniowe spotkania tematyczne
- koncerty
- turnieje w gry planszowe, karciane i bitewne
- warsztaty
- spotkania autorskie
- prelekcje
- seanse filmowe
- wystawy i pokazy
- imprezy plenerowe
- LARP-y
- premiery wydawnicze
- i wiele innych atrakcji...
Na naszej stronie będzie również dostępny serwis, w którym znajdziecie graczy, mistrzów gry i instruktorów do sesji, gier planszowych i bitewnych; sprawdzicie aktualny stan gier i książek do wypożyczenia oraz będziecie mogli zarezerwować wybraną pozycję razem ze stolikiem.
Oczywiście to nie wszystko. Chcemy, aby „Pijany Krasnal” stał się przystanią dla wszystkich fanów gier, książek, komiksów, filmów, i seriali. Mamy głowy pełne pomysłów, takich jak wejście do budynku przez TARDIS czy reflektor na kopule przywołujący Batmana lub wyglądający jak Oko Saurona. To, kiedy uda nam się wprowadzić pomysły w życie, zależy właśnie od Was.
Czas na cyferki czyli, na co nam tyle kasy? (wszystkie kwoty zaokrąglone są do 500)
- 6500 zł – prowizja dla BeesFund i operatorów płatności
- 16000 zł – pozyskanie lokalu (kaucja i prowizja pośrednika)
- 12000 zł – czynsz za dwa pierwsze miesiące
- 4000 zł – koncesja
- 8000 zł – zakup mebli, montaż oświetlenia i nagłośnienia oraz wystrój parteru
- 6000 zł – zakup mebli, instalacji audiowizualnej, i wystrój na poziomie -1
- 5000 zł – zakup mebli, nagłośnienie i wystrój salek na piętrze
- 7500 zł – zakup mebli, montaż oświetlenia i nagłośnienia oraz remont i aranżacja poziomu -2
Łącznie 65000 zł. Pomimo tego, że jestem niepoprawnym optymistą, mam pełną świadomość, że to nie wszystko. Jest to jedynie minimum potrzebne do stworzenia tego wspaniałego miejsca. Reszta to środki własne, dotacje na rozwój kultury a w najgorszym przypadku istnieje też opcja kredytu.
Bo pytanie nie brzmi „Czy Pijany Krasnal powstanie?” a „Kiedy Pijany Krasnal zaprosi Was na otwarcie?”
Paweł Kurpiel, rocznik ’90. Pomysłodawca projektu. Z wykształcenia i pasji kucharz, z powołania muzyk, gracz i modelarz. Swoją przygodę z grami i fantastyką rozpoczął w wieku 13 lat jako mistrz gry w D&D. Rok później przyszedł czas na magiczne karteczki, a w krótce potem bitewniaki. Od 2006 roku gracz gorzowskiego klubu gier bitewnych „Rogaty Szczur” z którym przy okazji turniejów poznał Fandom i konwentowe życie. Od kilku lat prowadzi konkursy i prelekcje na takich imprezach jak Pyrkon, Polcon, czy Bachanalia Fantastyczne, resztę czasu na konwentach spędza wygrywając turnieje w games roomie. W fandomie kojarzony głównie z nocnych i wczesno porannych atrakcji konwentów. Zaprzyjaźniony z wieloma stowarzyszeniami i klubami fantastyki jednak nigdy w żadnym niezrzeszony. Wśród starszej młodzieży znany jako Pamela lub Pamelson. Przez młodszych uczestników konwentów nazywany Towarzyszem (ksywka ta pochodzi od towarzyszenia, nie mylić z poglądami politycznymi ^_^).
„Każdy bywalec pubów, przynajmniej raz w życiu pomyślał o tym jak to by było stać po drugiej stronie lady. Tak było i w tym przypadku. Temat własnej knajpy przewijał się w rozmowach odkąd kilka lat temu przeprowadziłem się do Wrocławia. Było wiele koncepcji, planów, głównie w formie żartów i knowań, jednak część każdej z tych rozmów zachowywałem w pamięci nie jako marzenie ale jako plan na przyszłość. Jednak wciąż nie mogłem z tego złożyć wspólnej całości. W końcu doznałem olśnienia, po tylu latach dotarło do mnie, że przecież fantastyka, piwo i gry to idealne połączenie. Tak powstała koncepcja Pijanego Krasnala. Już po kilku dniach pojawili się ludzie chcący pomóc stworzyć to wspaniałe miejsce. Po kilku miesiącach planowania, ustalania, wymyślania, i kreowania, brakuje nam już tylko Waszej pomocy aby wcielić projekt w życie.”
Jeremiasz „Jerry” Bremer – naczelny kreślarz Krasnala. Z wykształcenia grafik komputerowy, z zawodu leń i włóczęga. Od marca 2013 związany z wrocławskim stowarzyszeniem miłośników fantastyki „Wielosfer”. Na koncie ma projekty logo, projekty nadruków na koszulki (m.in. dla fanpage „Nie jestem statystycznym polakiem, lubię czytać książki”, oraz dla tess-shirt.pl), plakaty trasy Rock&Read2, a także sporo zabawnych ilustracji. Gdyby nie był leniem i włóczęgą złożyłby sobie świetne portfolio. Większość kasy, którą zarabia na zleceniach przepija, dlatego podoba mu się pomysł z otwieraniem knajpy.
„Dobrze jest mieć swoje miejsce. Przystań, w której zawsze czujesz się dobrze, do której chętnie wracasz, czasem by pośmiać się w gronie znajomych, czasem by samotnie topić smutki w szklance wódki. Miejsce pełne znajomych twarzy, ale też najlepsze miejsce, by poznać kogoś nowego. Miejsce, któremu możesz zaufać – wiesz, że nie zmieni się nagle w discopolową tancbudę, że pozostanie knajpą z muzyką, którą lubisz, z klimatem, który cię kręci. A ja kocham Wrocław – więc kiedy Paweł powiedział, że chce stworzyć takie miejsce w tym mieście – od razu wiedziałem, że chcę mu w tym pomóc. Bo strasznie fajnie jest robić rzeczy, które zostają na dłużej. Brać udział w działaniach, których efektami można się później delektować. Usiądę kiedyś przy piwie, spojrzę wokół siebie i będę mógł pomyśleć „pamiętam jak to się zaczęło, byłem tu już wtedy”. Wierzę, że w ten projekt warto zainwestować – ja zainwestowałem czas i umiejętności, ale pieniądze to równie dobry pomysł ;)
Zatem – jeśli tak jak ja jesteście fanami Wrocławia, fanami fantastyki, albo po prostu fanami wartościowych projektów – i chcielibyście napić się ze mną piwa z kufla z Pijanym Krasnalem sięgnijcie do portfeli.”
Bartłomiej ‚Fedek’ Fedyczak – grafik, ilustrator, designer. Trzy lata działalności to niemal 300 opublikowanych ilustracji. Jego prace najczęściej znaleźć można w podręcznikach do Wolsunga, Savage Worlds, Deadlands oraz Beasts&Barbarians, grach planszowych Wikingowie i Everest, a także na kartach polskiej gry karcianej Veto!. W grudniu 2012 roku zadebiutował jako artysta komiksowy rysując historię pt. Mróz, opublikowaną w znanym polskim magazynie weird fiction Coś na progu. Zawsze w biegu w poszukiwaniu nowych wyzwań i ciekawych projektów. Jeśli masz fajny pomysł nad którym warto się pochylić, od Bartka usłyszysz zapewne „ja zawsze z młodzieżą!”.
„Uwielbiam Wrocław. Zatem tym bardziej cieszę się, że powstała inicjatywa otworzenia w tym mieście fajnego miejsca, gdzie można spotkać pokrewnych sobie geek'ów i ciekawie spędzić czas przy czymś co lubimy. Takich lokali nie ma za wiele i mam nadzieję, że ten będzie prawdziwym unikatem na mapie Wrocławia.”
Aneta Jadowska – z wykształcenia doktor nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa, z pasji miłośniczka szeroko pojętej popkultury, z zawodu wykonywanego – pisarka. Autorka cyklu urban fantasy o przygodach wiedźmy Dory Wilk rozgrywających się we współczesnym Toruniu oraz magicznym Thornie, znana z lekkiego dowcipu i łączenia kryminalnej intrygi z nutką romansu. 14 marca ukazała się jej najnowsza książka, „Wszystko zostaje w rodzinie”.
Robert Sienicki – niedoszły nauczyciel angielskiego, obecnie ilustrator i scenarzysta dzielnie działający w środowisku komiksowym. Dodatkowo liternik, projektant graficzny, podcaster, wydawca i okazjonalny blogger. Autor serialu komiksowego "The Movie" (Obecnie publikowanego w serwisie Stopklatka). Scenarzysta nagrodzonej na Łódzkim Międzynarodowym Festiwalu Komiksu powieści graficznej Scientia Occulta (Mroja Press, 2011). Obecnie dzieli czas pomiędzy nowymi odcinkami TheMovie a WSZYSTKIM CO WPADNIE MU W RĘCE, BO MA PRZEROST KREATYWNOŚCI.
„Rock? Popkultura? Knajpa? Nie wiem jak u was, ale moje serduszko już siedzi na jednym z tych wysokich krzeseł przy barze, uśmiecha się szeroko i czeka na resztę gości.”
Michał Cholewa – urodzony w 1980 roku w Katowicach polski autor science fiction. Absolwent matematyki na Uniwersytecie Śląskim. Fantastyką interesuje się, odkąd pamięta. Od 1995 członek Śląskiego Klubu Fantastyki, to tam, pod skrzydłami Sekcji Literackiej zaczynał pisać. Miłośnik twórczości Stanisława Lema, George`a R.R. Martina i Rogera Zelaznego. A także słodyczy. Nie można absolutnie zapominać o słodyczach. Debiutował w sieciowym magazynie Esensja. W 2012 roku ukazała się jego pierwsza książka, military SF Gambit.
„Przyznam, że mój zachwyt projektem Pijany Krasnal ma w sobie wiele prywaty. Wizja lokalu, który będzie pełnił rolę przystani, gdzie będąc w okolicy można zajrzeć i na pewno spotka się kogoś, z kim będzie można porozmawiać o hobby wydaje się mieć same zalety – poczynając od fizycznego miejsca, gdzie można się umówić na sesję lub planszówki aż po bazę ludzi, którą będzie budować wokół siebie – a wiemy, po przykładzie innych podobnych projektów w kraju, że taka baza powstanie. Ale przecież PK to nie tylko „miejsce spotkań”. Ilość pomysłów, jakie proponują autorzy projektu jest na tyle duża, że nawet jeżeli uda się zrealizować tylko co czwarty – miejsce stanie się centrum kulturalnym, swojego rodzaju reklamą szeroko rozumianej fantastyki, kreatywności, kultury na zewnątrz. A wszystko w formie łatwo przyswajalnej dla młodego odbiorcy, który – z żalem przyznaję – rzadziej niż kiedyś zagląda w miejsca z kulturą związane w sposób bardziej tradycyjny. Projekt Pijany Krasnal nie tylko jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla ludzi obecnie będących fanami, ale może też zapełnić bardzo ważną lukę jako pierwszy krok w świat tego rodzaju kultury. Czego twórcom (i sobie też) jak najbardziej życzę.”
Ilona „Kobieta Ślimak” Myszkowska – Autorka webkomiksu Chata Wuja Freda. Jego popularność sprawiła, iż w 2011 roku ukazał się papierowy album Ślimacze Opowieści. W 2012 roku opublikowała dwa kolejne albumy: Chata Wuja Freda. (Prawie) trzy lata absurdu oraz Ślimacze Opowieści 2. Miłość i patologia. Scenarzystka webkomiksu Barwy Biedy rysowanego przez Kiciputka. Jako wydawca papierowej wersji człowieka skurwiela została przez autora tego komiksu określona słowami „jest jak matka, tylko lepiej”. Był on jednak wówczas pijany i zapytany o te słowa może ich nie pamiętać.
Marcin Przybyłek – (ur. 1968), pseudonim artystyczny Martin Ann Drimm, lekarz medycyny, wieloletni pracownik koncernu farmaceutycznego, obecnie trener i konsultant biznesowy. Autor największej polskiej sagi science fiction „Gamedec”, antyporadnika dla menadżerów „Sprzedaż albo śmierć?!”, książki "teoretycznie dla dzieci" "Kalina i Kaj" oraz zbioru anegdot dla graczy "Grao Story". Od lat zainteresowany psychologicznym, technologicznym oraz finansowym rozwojem ludzkości, rozwija swoje wizje w książkach, wykładach i podczas szkoleń. Od dwudziestu ośmiu lat w związku z żoną Anną, z którą mają dwunastoletnią córeczkę, Kalinę.
„Lokal ma być poświęcony fantastyce, a ja bez fantastyki żyć nie mogę. Lokal ma się mieścić we Wrocławiu, a to moim zdaniem najładniejsze miasto w Polsce, przepełnione pięknymi kobietami. Dlatego bezwzględnie projekt popieram.”
Katarzyna Babis – urodzona w 1992 roku lubelska ilustratorka i rysowniczka komiksów. Jej krótkie formy komiksowe ukazywały się na ramach czasopisma "Coś na progu" oraz w licznych komiksowych antologiach. Autorka bloga "Kącik Kiciputka" i współautorka komiksu internetowego Barwy Biedy, według scenariusza Ilony Myszkowskiej. W styczniu tego roku ukazał się jej debiutancki album komiksowy Tequila według scenariusza Łukasza Śmigla. Prowadzi warsztaty komiksowe dla dzieci i młodzieży w różnych miejscach w Polsce. Miłośniczka komiksu europejskiego, animacji Disneya i sztuki tatuażu.
Poza osobami wymienionymi powyżej w rozwój projektu zaangażowanych jest cała masa ludzi których nie sposób tutaj wymienić. Chciałbym jednak podziękować wszystkim którzy współtworzą projekt. Do zobaczenia w Pijanym Krasnalu!
